ESG – rate this
ESG to strategia długoterminowa i jako taka musi być realizowana w sposób zrównoważony, mówi Łukasz Jachna, Chief Capital Markets Officer i członek zarządu w 7R.
Pozytywnym trendem napędzanym w ostatnich latach przez wiodących globalnych graczy jest realizacja idei odpowiedzialnego społecznie biznesu. Wraz z rosnącym zaangażowaniem organizacji w działania z obszaru szeroko rozumianego CSR pojawiła się potrzeba zdefiniowania strategii rozumianych dziś jako odejście od modelu przedsiębiorstwa autonomicznego, generującego zyski w oderwaniu od sytuacji społecznej.
Tym sposobem, wskaźnikiem umożliwiającym ocenę przedsiębiorstwa pod względem jego zaangażowania na rzecz szeroko rozumianego dobra społecznego jest dziś ESG (skrót oznaczający Environment, Social Responsibility i Corporate Governance). Oznacza to, że firmy, które chcą przyciągnąć długoterminowych inwestorów, regularnie przedstawiają dane pozafinansowe oparte na wybranych celach zrównoważonego rozwoju.
Inwestycja w przyszłość
– W naszej ocenie ESG istniało zawsze, tylko dotychczas nie zostało nazwane. ESG pełni dziś rolę wskazówek dla organizacji, które mają na celu zwiększenie efektywności swojej działalności – zauważa Łukasz Jachna.
Jak podkreśla Jachna, w przeciwieństwie do wartości finansowych, takich jak przychody, zyski czy obroty firmy, określających rentowność spółki, ESG nadal mieści się w pojęciu wskaźników miękkich. Nie oznacza to jednak, że z czasem nie będzie stawać się kryterium bardziej precyzyjnym, wskazując na spółki, w które warto inwestować z uwagi na ich pozytywny wpływ na gospodarkę, środowisko i społeczeństwo.
ESG to strategia długoterminowa, co oznacza, że jeśli nie dziś, to za pięć lat może się okazać, że dany budynek może nie spełniać oczekiwań najemcy, który, zgodnie z wewnętrzną polityką firmy, będzie oczekiwał określonych standardów wynajmowanej powierzchni . To samo tyczyć się może potencjalnych kupujących, bo nie decydując się na implementację pewnych rozwiązań dziś, możemy sami przed sobą zamknąć rynek zbytu jutro. Szczególnie w odniesieniu do produktu instytucjonalnego,
mówi Łukasz Jachna
Chief Capital Markets Officer i członek zarządu w 7R
Korzyści już dzisiaj
Z drugiej strony, rozwiązania odzwierciedlające założenia ESG już teraz przynoszą realne korzyści w postaci obniżenia kosztów eksploatacyjnych. Dlatego 7R skupia się na rozwiązaniach w obszarach, które faktycznie zapewniają różnego rodzaju korzyści, takich jak oszczędność wody czy energii. – Obniżenie kosztów funkcjonowania obiektów dla najemców oznacza dodatkowe inwestycje, np. w filtrowanie wody czy zbieranie deszczówki. Ale jednocześnie pozwala generować oszczędności, które – znowu – mogą zostać wykorzystane na rozwiązania ESG w ramach ich własnej organizacji – wyjaśnia ekspert.
Dlatego już dziś 7R wprowadza rozwiązania na poziomie projektowania i realizacji budynków, tak by z jednej strony podnieść jego wartość rynkową, a z drugiej zapewnić wymierne korzyści przyszłym ich właścicielom. – Oczywiście oznacza to wyższe koszty budowy oraz więcej czasu poświęconego na przygotowanie projektu, ale od swoich uczestników, rynek nieruchomości wymaga myślenia długofalowego – podkreśla Łukasz Jachna. – Bo dobrze zaprojektowany budynek dzisiaj nie będzie potrzebował dodatkowych inwestycji jutro.
Na obecnym etapie firma stawia głównie na efektywność energetyczną. W ramach programu pilotażowego 7R wdraża instalację, która ma zapewnić najemcom samowystarczalność energetyczną. Program ten pozwala zweryfikować, na ile skuteczne są w rzeczywistości realizowane rozwiązania. W ramach innej inwestycji 7R realizuje wstępny projekt w jednym ze swoich projektów w Krakowie. Jest to trójgeneracja, czyli zastosowanie gazu w produkcji prądu i chłodu technologicznego.
– Zastosowanie gazu samo w sobie jest rozwiązaniem ekologicznym, a dodatkowo zapewnia najemcy zeroemisyjność budynku – wyjaśnia Łukasz Jachna. – By wdrożyć tego typu rozwiązania, niezbędne jest jednak, aby najemca rozumiał te potrzeby. I jako deweloper rozumiemy, że musimy te potrzeby kreować oddolnie – dodaje.